Forum pop-kultury

Kolor Magii – Świat Dysku w pigułce (recenzja)
Kolor Magii jest zarówno pierwszym tomem opowieści o Rincewindzie, jak i pierwszą książką, której akcja rozgrywa się w Świecie Dysku, płaskim świecie, podtrzymywanym przez cztery wielkie słonie, stojące na ogromnym żółwiu A'Tiuinie. Książka opowiada o przygodach niepraktykującego maga Rincewinda, który bez przerwy wpada w tarapaty. Jego problemy rozpoczęły się w dniu, w którym poznał Dwukwiata pochodzącego z Imperium Agatejskiego.


Dwukwiat przypłynął do Ankh-Morpork, by zwiedzić to 'piękne' miasto i 'okolice'. Patrycjusz nakazuje głównemu bohaterowi opiekować się turystą. Przyjaciołom wiernie towarzyszyć będzie Bagaż, wykonany z Myślącej Gruszy kufer, podążający za swoim panem. Już w samym Ankh-Morpork obaj będą mieli kłopoty. Później przeżyją jeszcze niesamowite przygody w przeróżnych miejscach na całym Dysku, przy okazji spotykając Hruna Barbarzyńcę, driady, a nawet smoki. W trakcie podróży Rincewind ma tylko jedno życzenie, oby 'wakacje' Dwukwiata zakończyły się jak najprędzej.

Myślę, że powinniście także wiedzieć, iż przedstawiona w tej książce postać jest wyjątkowa ze względu na jej optymizm, niespotykany w galerii bohaterów Dysku. Jest nią wesoły wędrowiec Dwukwiat. Zwróćcie uwagę na to, w jaki sposób odpowiedział na pytanie Rincewinda:

- Nie boisz się wysokości?. [...] - Nie - odrzekł. - Niby dlaczego? Po upadku z czterdziestu stóp człowiek jest tak samo martwy jak po upadku z tysiąca sążni. Tak uważam.

Niestety można dopatrzyć się jednak drobnego błędu autora zważając zbyt rozległe miejsce akcji. Pratchett starał się w jednej powieści opisać cały wymyślony przez siebie świat. W jednej chwili bohaterowie "Koloru Magii" wpadają w tarapaty przy Osi Dysku, a chwilę później grozi im upadek z Krawędzi tego świata. Jednakże jest to lektura dobra dla wszystkich, którzy pragną rozpocząć swoją przygodę z Terry'm. Mogą w niej poznać wiele miejsc, co pomoże im w przyszłości w zorientowaniu się co do miejsca akcji kolejnych części opowieści Pratchett'a.

Według mnie trzeba przeczytać tę książkę. Nie będziecie mogli oderwać się od przygód biednego Rincewinda, który nie może narzekać na nudę. Po przeczytaniu tego tomu sięgniecie po kolejny, a po nim następny i tak staniecie się wielkimi fanami fantastycznego pisarza. Czujecie, że musicie ją mieć? Pędźcie więc do księgarni i kupcie ją bez wahania, po czym rozpocznijcie swoją własną przygodę z brytyjskim twórcą wspaniałej literatury fantasy. Naprawdę warto!

Autor: Piotr Bodak